| |
W swej wypowiedzi kolego akceptujesz bałagan w stowarzyszeniu, a przecież ma ono swój statut. Aby skutecznie zarządzać organizacją muszą być ustalone długofalowe programy dojścia do ustalonych przez ichtiologów i ekologów celów takich jak doprowadzenie do dobrego stanu ekologicznego wód górskich. Mając ustalone zadania cząstkowe, terminy ich realizacji, środki finansowe i odpowiedzialnych, łatwo mogą wędkarze i komisje rewizyjne rozliczać władze z ich działalności. Wtedy jest ład i porządek, a tego nie lubią w PZW.
Dlatego mamy to, co mamy. Wymagajmy konkretów. To nie mogą być działania małych grupek wędkarzy tylko dobrze zorganizowana i ukierunkowana na konkretne cele działalność z dobrą i rzeczową kontrolą. Tacy ludzie mogą uzupełniać zorganizowaną działaność. A my dotąd w Polsce nie mamy nawet zebranego stanu wód. Brak nawet standardów jakości wód powierzchniowych. Ja domagam się ładu i porządku.
|