| |
W zeszłym roku dość często w sierpniu- październiku łowiłem na Popradzie. Jeżeli chodzi o rybostan to trzeba przyznać, że upały, które występowały w lipcu dość mocno przetrzebiły rybostan. Często pod brzegami można było zauważyć grube lipienie, brzany, zdarzały się też głowacice. W okresie października udało mi się złowić parę ładnych lipieni i to było wszystko co udało mi się wyciągnąć. Znacznie lepiej było na Dunajcu. Wydaje mi się, że znaczie lepiej będzie w Szczawnicy, tam zawsze spływa cos z parku. Zresztą jest to tak urokliwe miejsce, że i tak często tam łowię. Szczególnioe lubię łowić pod Kotuńką i na piaskach. Pozdrawiam.
P.S.: Na Dunajcu zdecydowanie jest więcej lipienia.
|