|
No to tu się zgadzamy. I w tym Stowarzyszeniu, jako członkowie, miejmy już w szufladzie odpowiednie programy, wyceny i projekty. A zanim będzie to Stowarzyszenie, to róbmy swoje powoli i za takie pieniadze jakie mamy. Podam taki prosty przykład. Wszyscy wiedzieli,z przepławka w Myślenicach jest niedrożna dla pstrągów. Jak znalazłem studentkę, która chciała robić monitoring, to jej nie chcieli zatwierdzić tematu pracy dyplomowej, bo mówili: "autorytety się na ten temat wypowiedziały". Ale zatwierdzili i po dwóch latach powstała praca, na podstawie której wyszło, że trzeba nową przepławkę zbudować omijającą cały jaz (pół milona PLN) i elektrownię, lub dobudować dwie nowe do starej (jakieś 50 tysięcy). Ale jak się dobrze przyjrzeć, to się okazało, że wystarczy wywiercić dwie dziury w starej przepławce. List do RZGW, ich zgoda, przewiert i zapłata od sponsora, firmy Hurch (840.- PLN) poskutkowały tym, że obecnie pstrągi nie są zablokowane w basenach jazu jak w pułapce i wszystkie przechodzą przez jaz. O jedno zamierzenie mniej do załatwiania przez Stowarzyszenie (jak powstanie).
|