|
Marcin, zalapalem, jestem bardziej "kumaty" niz Ty myslisz ! Napisalem tez roche pod postami o "etyce".
Poza tam robie sobie sam prezenty, "buduje" wedki klejpone z bamboo, i mysle, ze to tez cos znaczy.
A o kobietach, ohne "C2H5OH" ciezko jest rozmawiac !
Cieszy fakt, ze Kolega ma tyle wsparcia od muszkarskiej braci.
Do zobaczenia w Argentynie, popolujemy na zasiedlone przez anglikow pstragi.
tonkin
|