|
Ja w kasie nie pływam! Każdy wyjazd kosztuje, dlatego biorę ze sobą wędkę, żeby mieć trochę zajęcia. A Ciebie zapraszam na nasze rzeczki (w styczniu właśnie), to zobaczysz jak wyglądają ich brzegi. A wtedy sam stwierdzisz czy odwiedzanie wody w tym okresie ma sens. W lutym i marcu wszystko wraca do normy, ryby nie są już tak kłusowane.
Rafi
|