Odp: O co chodzi w regulaminie...
: : nadesłane przez
Ruki (postów: 1602) dnia 2007-12-26 22:05:28 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Te wszystkie pojedyncze haczyki przy przynętach spinningowych mnie najbardziej wkurzają. Ograniczają łowienie tylko do gumy i jigów. Kotwiczka ma większą chwytność i pozwala to na stosowanie mniejszych rozmiarów, a wiadomo im mniejsza kotwiczka tym cieńszy drut i obrażenia mniejsze. A demonizacja kotwiczki mnie śmieszy. Większość która strzela takimi pojęciami pewnie nigdy nie łowiła na kotwiczki bezzadziorowe bądź ze spiłowanym zadziorem.
I Michał, z tymi stratami to chyba żartujesz. Zaraz mnie pewnie tu zjedzą, ale moim zdaniem to muszkarze bardziej męczą ryby np. żyłki 0.0 nic, hole bo Bóg wie ile minut pstrąga na 30 parę cm.
OS z dopuszczonym spinningiem z pojedynczym hakiem to tak jakby zrobić OS na którym by dopuszczono tylko jedną metodę. I nie chce mówić co by się wtedy działo.
Proszę tylko mnie nie bić jak się spotkamy nad wodą! Mamy demokrację!