Odp: O co chodzi w regulaminie...
: : nadesłane przez
venom (postów: 3582) dnia 2007-12-26 17:20:43 z 195.117.253.*
Romku to było zapewne tak samo realne gdy nad jedną z rzek kolega łowiący powyżej mnie postanowił połowić pod prąd idealnie wzdłuż brzegu...
niestety ja stałem poniżej niego i świst nawracającej linki przed moją twarzą był równie realny jak wahadełko nad Twoją głową....
To nie metoda ale czynnik ludzki pozbawiony wyobraźni i myslenia i zwykłe chamstwo powoduje takie przypadki...
Jeżdze co roku na rozpoczęcie sezonu trociowego w nowy rok.
Nad rzeką tłok, często spinningiści przemieszani z muszkarzami i jakoś się godzą ze sobą.
przynęty mimo tłoku nie latają przed twarzą a i przerzucenia zestawów zakończone splątaniem zdarzają się rzadko.
Wszystko zależy od łowiącego gdzie i jaki sposób pośle przynęte oraz czy patrzy gdzie lądują przynęty innych i jak są prowadzone.
jeszcze tylko 5 dni i rozpoczęcie sezonu.
Mimo strachu przed wyrwaniem policzka nie moge się już doczekać a sprzęt stoi przygotowany Pozdrawiam z północy
Marian