|
Budzi zdziwienie fakt, że gdy małolaty prywatnie popełniają w pisowni błędy to zaczyna się krzyk o czystość języka. Natomiast, gdy błędy robią stare konie i to za pieniądze, w dokumentach PZW to jest cisza i wszyscy udają, że czarne to białe. To wstyd publikować regulamin z błędami. ZO nie tylko brakuje prawników, ale również polonistów. Polski język trudna język.
pozdrawiam
Leszek
|