|
Kiedys mój znajomy zabił lipienia na Łupawie, potem pojechał na Łebę gdzie nie można było zabierać lipieni i postanowił wypatroszyć rybę.Nadjechała straż i co , było nie miło i wstyd. Panowie, odcinek specjalny na którym nie ma możliwości zabierania ryb, musi mieć "mocny" regulamin, ponieważ kłusownictwo i mięsiarstwo niestety jest jeszcze bardzo "modne'.Po to jest regulamin żeby zapoznać się z nim i jak nie można mieć ryb zabitych w samochodzie na OS to przestrzegajmy tego i będzie ok.Nie szukajmy dziury w całym.Dla uczciwego wędkarza nie robi różnicy czy można spacerować z wędką nad wodą kiedy nie ma licencji, poniewaz tego nie będzie robił.
Ja bardzo cieszę się, że w końcu powstał ten odcinek, i trzeba pogratulować ludziom którzy po wielkich perypetiach doprowadzili do tego, a nie szukać co jest niejasne, lub co dla niektórych najwyraźniej jest ograniczanie tylko pytam się CZEGO?
Pozdrawiam Zbyszek Buśkiewicz
|