|
Bóbr potrafi zaskoczyć! Wiosną, gdy woda wylewa na rozlewiskach wchodzą niesamowite okazy pstrąga!
Powalone drzewa, bardzo głębokie dołki trudno dostępne i te chyba najważniejsze - czyli malutkie dopływy i godziny póżno wieczorne kiedy to monstra wchodzą do strumyków wygłodniałe po zimie za przysmakiem kropkowańców, czyli strzeblą potokową.
Wiem coś o tym - rwały z prądem najgrubsze żyłki i szły dalej!!!
Okolice Małomic.
Połamania :)))
Kuros.
|