|
Artur też nie godzę się na poziom niektórych zdjęć.
Kieruje mną jednak coś innego poza estetyką.
Denerwują mnie zdjęcia ryb niemiarowych, panierowanych, tłamszonych, wiszących za łeb.
Będąc sam na rybach staram się nie robić zdjęć żywym rybom, chyba że w wodzie w trakcie holu.
|