|
Mariusz, ja teoretyzuję. Moja własna statystyka zdecydowanie , jak wiesz, odbiega od statystyki The_End'a. I to nie z winy Morrum, czy ryb. Ani też z winy The_End'a.
Znam dwóch polskich fantastycznych muszkarzy, którzy znają Morrum jak wlasną kieszeń.
Przy mnie łowili po 3 ryby na 5 dni łowienia, w kwietniu. Jeden z nich na 10-12 dni łowienia ( nie wiem , czy byli po 5 , czy 6 dni) , w latach 2005-2006, we wrześniu, złowił jedną rybę.
Na grupę 6-7 wedkarzy mieli chyba , odpowiednio w latach 2005, 2006, 2 i 3 ryby. Mogę się mylić o jedną w obu latach.
Inny kolega, wstyd powiedzieć- korbiarz ,miał 7 z rzędu lat chudych. Jak połowił w pierwsze 6 dni sezonu 2007 można sprawdzić na stronach Morrum. Przed 7 chudymi latami też nie narzekał.
Po prostu różnie bywa. Morrum jest rzeką, gdzie można złowić naprawdę dużą rybę, a czy można tam nałowić ryb, niech każdy zainteresowany sprawdzi sam.
Bardzo dobrzy wędkarze złowią rybę i na początku kwietnia, we wrześniu i w maju czy czerwcu. Na ogół !!! Pozostali , jak się uda.
Pozdrawiam
Paweł
|