|
nie piętnuje fotek tylko autora za to co na nich pokazuje, nie za sposób wykonania zdjęcia bo nie ma to absolutnie znaczenia w przypadku pokazywania niewymiarowych ryb, które jak wynika z samego zdjecia maja ledwie małą sznsę na powrót do życia
za opinię w sprawie artukułu bardzo dziekuję, ale te teksty maja być pomocą dla zainteresowanych, chcących w prosty sposób wzbogacić swój warsztat fotograficzny.
Ale w tym przypadku oraz wielu podobnych mówimy nie o zdjeciach a le o tym co przedstawiają.
Skoro pisanie o tym nie daje rezulatatów to zniesmy wymiary ochronne i limity dzienne, wtedy zobaczysz dopiero do czego są zdolni wszyscy sprawiedliwi, którzy tak ochoczo krytykują moje i nielicznych sprzeciwy wobec jawnego łamania regulaminu
Jesli nie my mamy o tym pisac to kto?
Co może przynieśc efekt, by nie ogladac w galerii FF 20-sto centymetrowych lipini wytytłanych w piachu lub zgniecionych w paluchach ...?
|