|
... po 13-ej też chce się pić Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić Ciebie o 13-ej w pokoju a nie nad wodą. Ale może się mylę i zmieniłeś się "zagramanicą".
Michał, damy radę, bo jak nie my to kto?
Boję się tylko Tomka T. On ma jakiś taki dziwny dar, pojawia się znikąd bezszelestnie za czyimiś plecami i robi jakieś takie czary-mary hokus-pokus i szkło pełne płynu (np. kaloryferowego). Mimo,że przed chwilą już się coś dziabnęło
|