|
Kolejna awantura,mydlenie oczu,fanaberie a wszyscy i tak robia swoje to znaczy łowią.Okres ochronny pstrąga,łowimy lipienie-dobrze ale również -przypadkowo łowimy pstragi w czasie ochronnym bo same pchają się do naszych much-suchych,mokrych,nimf,streamerów i czort wie jeszcze jakich.Odczepiamy w wodzie bez kontaktu z rybką ale ją kłujemy-szkoda dla pstraga bo kłujemy a to okres ochronny!!! A lipienie wolno łowić! Idziemy na glowatkę,zakladamy potencjalnie sprawdzone przynęty,woblery i różnej maści cuda!!! A pstrągi atakują nasze GłOWATKOWE przynęty bo to ich okres tarła,potrzebują " coś do pyska włożyć"-kłujemy nasze chronione pstrągi-biedaczki!! O co w tym wszystkim chodzi? Może zrobimy tak! Ogrodzimy nasze rzeki płotem i wara wszystkim od płota bo jak podejdę....! Wypuszczajmy wszystkie złowione ryby a napewno będzie lepiej,te które są silne przeżyją...jak dentystę.Te które są lichego zdrówka.....natura i tak zrobi swoje,powódż,susza,brak wody i tlenu...naturalna selekcja.Mamy limity,okresy i wszelkiej maści ciulstwo...przestrzegajmy tego co mamy i wypuszczajmy rybki a będzie lepiej....Nie jest to spot wyborczy PiSu .Pozdrawiam
|