|
Ja jestem zdecydowanym przeciwnikiem zawodów wędkarskich, mimo że pare lat temu kilka raz w takich zawodach wystartowałem. Jest to moim zdaniem zbiorowe bezsensowne męczenie ryb, a co do obniżania wymiaru do 24cm, wogóle obniżanie wymiarów ochronnych to już zgroza...co z tego że ryby są wypuszczane...ktoś obniża wymiar ochronny żeby grupa wędkarzy mogla po przeżucać małe ryby w duchu "sportowej rywalizacji" zgroza....a co do wpływu takich zabiegów na te ryby to na pewno nic dobrego dla nich, branie ryby do ręki, noszenie do sędziego, mierzenie na pewno na nie dobrze nie wpływa
|