Odp: A może górna Raba?
: : nadesłane przez
Józef Jeleński (postów: 1785) dnia 2007-09-20 15:24:25 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Nie sprawdzałem. Ostatniego, którego widziałem w lipcowy upał miał skłutą gębę i nie pływał. Jego bladość, nieruchomość i sztywność (bo nie ciepłota, miał prawie trzydzieści stopni Celsjusza) wskazywała na nieprzydatność Raby dla lipieni, z którą od dawna się pogodziłem.