|
Konieczne jest wprowadzenie limitu 1 szt dziennie 35 cm i rocznego obostrzenia np. 10-15 sztuk. Każda ryba sekundy po zabiciu notowana w rejestrze, za posiadanie nieodnotowanej ryby kara taka sama jakby ryba była nad limit.
Skoro rzeczywiście jest poprawa, to znaczy że jednak wędkarze potrafią przestrzegać przepisów i zdają sobie sprawę ,że jeśli ktoś wprowadza ostre kryteria połowu, to musi mieć powód
Oczywiście pozostanie przy obecnych przepisach skończy się prawdopodobnie jeszcze większą klęską.
Pozdrawiam Bartek
Dodałbym jeszcze , wzorem wprowadzonych zmian w okręgu krośnieńskim, ograniczenie prawa poławiania ryb do 40 dni w roku, przy opłacie rocznej, a kto będzie chciał chodzić na ryby częściej, niech dokupuje sobie dniówki.
jp
|