|
Szanowni,
Umówcie się (bo nomenklatura jest kwestią konwencji), że Raba, San, Łupawa, Reda, tarliska na Łebie czy Słupi i dopływach i kilka innych miejsc to sa normalne wody, prowadzone przez normalnych wędkarzy. To, że są rzadkością, nie zmienia faktu, że to one sa normalne, a ludzie doprowadzający do ich funkcjonowania są normalni. Tak POWINNO funkcjonować zarządzanie wodami przez stowarzyszenie wędkarzy WSZĘDZIE....
To pozstałe wody są nienormalne ("specjalne"), choć rozpowszechnione.... Nienormalne, bo są pozostałością podejścia do łowisk sprzed lat, a zupełnie niedopasowane do dzisiejszych warunków przyrodniczych, ekonomicznych i społecznych....
Życzę nam wszystkim, żeby za sprawą mądrych wedkarzy, normalnych wód było jak najwięcej....
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
|