|
Powodzie są tylko tam...gdzie ludzie się wpieprzają w przyrodę i próbuja ja poprawiać....kanalizują rzeki, stawiają domy kilka centymetrów od nich a potem płaczą...Jak dzikiej rzece naruszy się koryto, to zawsze już będzie się mścić...I nie ma co mieć do niej o to żalu....
Zresztą Ameryki tu nie odkrywam...ale szkoda, ze tylko my,wędkarze i nieliczna grupa innych szanujących przyrodę ma świadomość co jest czarne a co białe...
Zwykłemu człowieczkowi z ulicy wmówi się wszystko..I stąd potem mówią, że po kazdej powodzi w danym dorzeczu konieczna jest gruntowna regulacja...
Ok. koniec...Na razie jest ok. Grecja Bałkany Turcja - fala upałów...Oby do nas to nie dotarło!!!!!!!Rzeki żyja.
|