Odp: Metoda....
: : nadesłane przez
Szymon K (postów: 1009) dnia 2007-06-20 20:45:52 z *.ghnet.pl
Sebastian to trochę złe porównanie ja bym bardziej metodę żyłkowa porównał z przeciążaniem np spławika 5 gramowego w rzecznym zestawie skróconym ciężarkiem 15 gramowym i w rezultacie mamy gruntówkę na tyczce gdzie brania nawet lepiej są sygnalizowane na szczytówce niż na samym spławiku (kiedyś czytałem o takich praktykach stosowanych wśród zawodników w Wędkarzu Polskim)
Też osobiście uważam że bardzo dobry był by przepis nakazujący wędkowania z sznurem przeciągniętym przez cały kij była by to wtedy klasyczna mniej czuła krótka nimfa co nie znaczy że w rękach dobrego zawodnika o wiele mniej skuteczna.