|
Leszek, pozwolę sobie nie do końca sie z Tobą zgodzić. Nie można chyba oczekiwać, że strażnicy będą na wodzie całą dobę i będą sprawdzać wszystkich i wszystko. Zresztą sam wiesz jak dużo wody jest do upilnowania - nie można skupiać sie tylko na odcinku Hoczew - Postołów (przykładowo) i wystarczy. Trudno też oczekiwać, że strażników będzie tylu, iż upilnują wszystkich. A co do działania, to gwarantuję Ci, że działają. Sam byłem sprawdzany w sobotę przez kolegów z Sanoka a później widziałem dwukrotnie patrol PSR z Rzeszowa ( oni mnie też widzieli :) ) - także są i działają.
I jeszcze jedno - po co używać od razu mocnych słów - kłusownictwo? Może człowiek popełnił tylko błąd wynikający z braku wiedzy? Może wystarczy tylko zwrócić uwagę i na przyszłość będzie lepiej? Chyba nie ma co wszczynać kolejnych awantur. Zwykła koleżeńska uwaga może czasem pomóc.
Pozdrawiam - Janusz
PS. Jak wyniki ostatnio?
|