Odp: amortyzator = indykator???
: : nadesłane przez
bober (postów: 286) dnia 2007-06-14 12:34:42 z *.centertel.pl
amortyzator z łącznikiem łączę zwykłym węzłem samozaciskającym a przypon do amortyzatora wiążę takim węzłem jak do haczyków z łopatką(i wcale nie spada)
nie używam żadnych agrafek i tulejek.przypon do nimf wykonuję na 2 sposoby: jezeli w całości jest w jednej grubości żyłki to na 1/3 długości wiążę pętlę na trzykrotnym przeciągnieciu przez węzeł(zwiększa to wytrzymałość węzła) a następnie przecinam pętle i z krótszej części mam trok
jeżeli wykonuję przypon z 2 różnych grubości żyłek to wiążę je ze sobę(dwa węzły) takim węzłem jak do wiązania haczyków z łopatką(jedną żyłkę wiążę do drugiej a następnie koniec z tej drugiej wiążę do pierwszej i zawsze ten długi koniec jest trokiem).moje doświadczenia są taki że jest to mocniejsze połączenie niż tradycyjny węzeł zderzakowy
amortyzator prócz połowu na cienkie żyłki sprawdza się jeszcze na małych zakrzaczonych rzeczkach gdzie łowię z hamulcem ustawionym na max aby w pierwszej fazie holu odciągnąć rybę od potencjalnej kryjówki.w zasadzie ostatnimi laty uwielbiam taki wędkarski surwiwal na małych rzeczkach w niedostępnych z brzegu i tylko nadających się do brodzenia
pozdrawiam