| |
Dla tęczaka wręcz idealnym łowiskiem byłby zbiornik Myczkowce, zamknięty bez przepławki. Dziwię się że nie ma chętnych do stworzenia tam wspaniałego łowiska jeziorowego dla łososiowatych. Kadry wszelkiej maści by mogły do woli tam łowić.
Zimna woda z Soliny dopływająca do zbiornika powoduje że właśnie łososiowate mają tam raj. A tak wszelkiej maści sportowcy spławikowcy na białe robaki dziesiątkują tam lipienie i pstrągi zabierając ryby nawet w okresie ochronnym, bo brak kontroli.
Dziwię się, że okręg mając tak wspaniałe warunki dla ryb łososiowatych zupełnie nie dba za wyjątkiem odcinka Sanu, o tworzenie łowisk, które mogły by dać większe dochody.
W Krośnie winno być jedno łowisko jeziorowe i od lat nic się nie robi aby ten stan zmienić, a woda się marnuje bo dla karpia zimna.
Dziwię się, że działacze i pracownicy okręgów południa tak unikają tego forum, nie chcą przedstawić swych racji, a mają założone strony, czyżby bali się braku wiedzy?
pozdrawiam
Leszek
|