|
Szacunek do łowionych ryb, szacunek do muszkarzy którzy łowią dłużej niż niektórzy tu zaglądajcy i piszący w ogóle żyją.. Otwarcie na krytykę zdjęć, które są wstawiane do galerii i ogólnie wzajemny szacunek bo w końcu jedziemy na jednym wózku i łączy nas jedna pasja. Tego tutaj brakuje. To forum czasami zieje chamstwem i brakiem kultury, ala jest to tak jakby przekrój tego co spotykamy nad wodą - tam jest podobnie!
A więc panowie - wykorzystujmy internet tak jak należy, krytyka - jesli jest konstruktywna jest dobra i mobilizująca, może nie dla tych którzy uważają że pozjadali wszystkie rozumy, ale do niektórych dotrze.
Może zacytuję słowa z artykułu pana Roberta Tracza:
Za tydzień, za dwa, lustra pomorskich rzek rozkwitną delikatnym, kruchym życiem pięknych owadów, jętek majowych. Rozpocznie się misterium przyrody które potrwa zaledwie kilkanaście dni, a na które czekamy cały rok. Zaczną się nasze „muszkarskie święta”.
Warto w tym czasie zwolnić, wyciszyć się, zespolić z naturą, tak by poczuć jej puls.
Przeżyjmy to jeszcze raz… pamiętając, że pewien kanon zachowań na łowiskach i poza nimi, wypracowany blisko dwieście lat temu przez prekursorów muszkarstwa, angielskich dżentelmenów, wciąż obowiązuje.
Trzeba pamiętać, że istnieją takie wartości jak: życzliwość, koleżeństwo, uprzejmość i służenie radą młodszym, mniej doświadczonym wędkarzom. Bez tego muszkarstwo będzie tylko polowaniem na rybie mięso.
Pozdrawiam i życzę nam wszystkim więcej życzliwości i wyrozumiałości i tutaj i nad wodą... Nadesłany link: http://dolinaleby.eu/articles.php?id=10
|