| |
W tym roku nie byłem- ale o tej porze w zeszłym skuteczna była "mała czarna" CDC/ 18-20/
- najprostsza z możliwych- tułów czarny lub szary jedwab/ może być też oliwkowy/ lub klasyczny ciemny quill i czarne lub szare CDC- bez jeżynki."Sucha" to poza koszmarnie wielką przyjemnością łowienia jest tam wyjątkowo skuteczna.Czasami na początku pażdziernika roi się tam dość duży chruścik - na przytopionego potrafi uderzyć duży lipień.
Miejsce ? - kazde jest dobre-"linia wysokiego napięcia" nad Sanem w Średniej Wsi, płań pod Bachlawą, płanie naprzeciwo "Zajazdu Pod Gruszką", Łączki, skałka na zakręcie poniżej Leska i jeszcze kilka kilometrów rzeki.Mozna zacząć już od Zwierzynia. Gdy nie będą brały lipienie i braknie wam filetów kurczaka na obiad -na pierwszej duzej płani poniżej upustu w Zwierzyniu grasują stada naprawdę dorodnych okoni, które pieknie biorą na puchate czerwonawe nimfy lekko ściągane lub wyciagane bezpośrednio przy nogach- nie zapomnij o dobrych polaroidach.Połamania i pozdrawiam.Andrzej
|