| |
Namste!
Czlowieku, toc to ja przciez tylko o muszce pisze,a tamtejsza brzana to opisywana przeze mnie Mahseer. Lowie ja na mokra muche i nimfe, a jak woda jest wysoka to na streamera. Generalna zasada, do ktorej zreszta doszedlem sam i jestem z tego dumny, to prowadzic muche powoli bez specjalnego szarpania i kombinacji /czyli odwrotnie niz np, lowienie pstragow na Sanie/. Dotyczy do zarowno mokrej jak i streamera. Na krotka nomfe lowic nie probowalem, ale Mahseer jest nieslychanie plochliwy i z ta metoda moze byc problem. Ale bede probowal jak temp. wody /lowie bez butow/ na to pozwoli. Ile trupow zlowiles w Varanasi!?! Ciagle jestem pierwszy ktory lowil w Indiach na muche / z Polski, reszta sie nie liczy..., he, he, he.../. Jak masz jakies ciekawe informacje lub spostrzezenia ktore mi, polskiemu wygnancowi muszkarskiemu, moga pomoc, to bede wdzieczny. Ale ciagle podtrzymuje twirdzenie iz India jest muchowym Bullshit!
Pozdrawiam
Przemek
|