|
Trzeba było natychmiast dzwonić do mnie albo do mojego asystenta. Czasem nawala automatyka w elektrowni i to jest wynik "ręcznego dosterowywania" przepływu, który jest zbyt duży i osusza zalew powyżej jazu. Kilka razy musiałem dzwonić do przedstawiciela spółki będącej właścicielem tejże elektrowni. Najczęściej nie jest to podyktowane złą wolą, ale pewności nie mam. Maćku, sporządź notatkę - która godzina itp, i przeslij mi mejlem - wyślę do elektrowni.
|