|
Łowiłem, fajna woda. Niezły jest odcinek w miescie, ale ja nie przepadam za takimi atrakcjami wiec zjechałem ponizej. Widokowo i wedkarsko tez o.k. tylko....zapach oczyszczalni. Jesli nie masz słowackiej karty, to wykupisz ja w urzedzie miejsskim na Rynku w Kiezmarku. Natomiast licencje powinny byc w Zvazie, ktory jest vis a vis. Powinny byc, bo nie zawsze sa. I wtedy nieoceniony jest straznik, Jan Polak. Sympatyczny gosc, podpowie gdzie i na co. Gdzies powinienem miec do niego "mobila" , więc jeśli jesteś zaiteresowany to podeślę.
Pzdr Waldi
|