|
HMM, karpie?? A może to karpice, ale nie będę ryzykował bo można złapać coś więcej niż rybkę a po za tym co powie żona jak się dowie??? Nie puści mnie więcej na ryby. No ale o wędkarstwie: Co tam zaciąć. Co do Puszczykowa to jestem tam co sobotę na koniach, a woda mnie tam przyciąga aby zamoczyć kija:)
Wodom Cześć
|