 |
Odp: Pasłęka co, jak, gdzie?
: : nadesłane przez
Mariusz (postów: 3342) dnia 2007-04-10 08:20:48 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl |
|
Mniej więcej tak jak napisał Marcin. Tam, gdzie łowi się największe ryby, czyli na odcinku łąkowym, rzeka jest beznadziejnie brzydka. Z rybnością to rzeczywiście legendy. Ryb jest relatywnie mało, natomiast zdarzają się smoki. Oczywiście prawdopodobieństwo, że ktoś kto przyjedzie pierwszy raz złowi taką rybę jest mikrutkie, ale jest. Sam znam taki przypadek. Ryba miała coś kolo 3,3 kg i była złowiona na suchą!
Wapnik (odcinek między Pitynami, a ujściem Miłakówki) śliczny, ale ryb tam bynajmniej nie ma więcej. Natomiast łowienie na takiej wodzie, jaka płynie teraz bardzo trudne.
Wykupując na Bałtyckiej pozwolenie na wędkowanie możesz dostać zezwolenie na łowienie na Pasłęce. Możesz, ale nie musisz. Ilość pozwoleń jest ograniczona i wynika z umowy z Wojewódzkim Konserwatorem Przyrody. Zatem jak limit się wyczerpie, to nie połowisz.
Określenie "rezerwat" dla klubowego odcinka jest niewłaściwe, bo cała Pasłęka jest rezerwatem.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Pasłęka co, jak, gdzie? [1]
|
|
10.04 12:10 |
|
Odp: Pasłęka co, jak, gdzie? [0]
|
|
11.04 14:53 |
|
|
|
|