|
Wg mnie na razie nawet OS za 1000 zł tu nie pomoże, bo Raba jest w ciężkiej sytuacji ekologicznej. Rzeka z roku na rok jest coraz brudniejsza, w latach 90-tych na dnie rosły pojedyncze zielone, ładne glony czy roślinki, woda była czysta niemal jak w Białce i ryby były, chociaż niemiarowe lipienie czy jelce albo ukleje. Teraz Raba płynie niemal ciągle mętna, dno wygląda jak nieczyszczone kilka lat akwarium i rzeka wydaje się martwa. 10 lat temu po przyjeździe nad rzekę w Nieznanowicach oglądałem wodę i widać było na spokojnym odcinku kółkujący białoryb, a na końcówce małe lipienie unoszące się w toni, woda przy brzegu aż falowała od uciekającej drobnicy, teraz ciężko spotkać chociaż strzeble. Do tego w lecie rzekę najeżdża armia kąpiących i plażowiczów, więc raczej pomysł OSu nie większych szans na sukces i wymagałby ogromnych nakładów finansowych na starcie...
Mam nadzieję, że powoli sytuacja na Rabie wróci do normy. Przydałoby się ,żeby za kilka lat wprowadzono opłatę roczną tylko na Rabę, nawet niewielką 50-100 zł, dałoby to wyraźne środki na zarządzanie rzeką. Czy istnieje możliwość wpuszczania tęczaków do Raby? W ten sposób najłatwiej jest ściągnąć wędkarzy po wprowadzeniu dodatkowych opłat.
Pozdrawiam Bartek
|