|
Na Forum Przyjaciol Raby mielismy podobna dyskusje dot. grubosci przyponu. No coz, sa rozne szkoly i kazda ma swoja racje. Zwolennicy grubszych zylek twierdza, ze hol trwa krocej, wiec ryba jest w lepszej kondycji i ma wieksze szanse na przezycie po wypuszczeniu. Szkola "cienka" twierdzi, ze na grube zylki lowi sie wiecej nieostroznej drobnicy, a wiec niepotrzebnie sie kluje ryby. Ja nie podejmuje sie stwierdzic, kto ma racje, sam jestem zwolennikiem "grubszej", tzn. na Rabie o tej porze roku zalozylbym 0.16, ale...kazdy ma swoje racje i nie grubosc przyponu decyduje czy zachowanie wedkarza jest etyczne, czy tez nie.
Gratuluje pieknej ryby, mam nadzieje, ze coraz czesciej bedziemy takie spotykac.Do zobaczenia nad woda.
|