|
Ryba wygląda mi na "pstrąga fakultatywnie rezerwuarowego" i bardzo mnie interesuje zawartość jej żołądka oraz gonad. Oczywiście mogłaby to być też troć wędrowna. Gratuluję ryby, idę wykupić krakowskie wody górskie... To nie jest łosoś, choćby dlatego, że ostatni promień płetwy odbytowej wyraźnie dłuższy jest po złożenu od pierwszego.
Ryba ta nie pochodzi ani zarybień obwodu nr 2 dużymi łososiami, ani z zarybień selektami pstrąga potokowego tamże, bo te ryby miałły cięte płetwy tłuszczowe - a ta ma płetewkę śliczniutką i całą. Piękny dzikus...
|