|
Fakt, macie "male" wody, dookola wsie i niestety "zero" straznikow. Bialystok, ktory mial identyczny problem ze swoimi wodami przygranicznymi poradzil sobie tak, ze dogadal sie ze SG (juz kilka razy bylem sprawdzany) i samolowki zniknely.
Sprobujcie sie dowiedziec, a moim zdaniem macie szanse wykazujac wartosc kilku Waszych rzeczek, na dofinansowanie z srodowiskowych srodkow UE. Na zarybianie i opieke.
Ps. Brak polskich znakow, bo wlasnie cos mi w.... Worda.
Pozdrawiam
RW
|