|
Drogi Grzesiu, mieliśmy już taki klub " Krężniczanka". Pilnowaliśmy ryb tarlisk , przeprowadzaliśmy zarybienia, wprowadziliśmy wymiar 40 cm dla pstrąga i lipienia. Zakończyło się żle . Wymiar zniesiono po czym nastąpiła rzeź niewiniątek. W każdym razie partyzantka w Lublinie przynosi słabe efekty. Teraz staramy się wymagać od ludzi odpowiedzialnych, biorących za to pieniądze by rzetelnie wykonywali swoją pracę.
|