Odp: do kol. Jakuba Krawczynskiego
: : nadesłane przez
jakub krawczynski (postów: 475) dnia 2007-02-25 13:53:11 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Witaj Tomaszu
ostatnio nie mam zbyt wiele wolnego czasu, o artukule juz nie wspominajac. Dopiero co wrocilem do domu a za chwilke znowy uciekam mam nadzieje ze to wtorku wroce
Ostatnio znalazlem w internecie ciekawy artylul o pleceniu przyponow co prawda nie jest to ten sam sposob ktorym ja wykonuje ale wyprobowalem i jest ok
Mala rada : przy skrecaniu przyponow dlugosci 1- 1,4 m liczba zwojow powinna oscylowac w granicach 600-900 obr.wtedy przypon bedzie ladnie zbity (skrecony ) i nie beda powstawac puste oczka pomiedzy zylkami, im dluzszy przypon tym liczka zwojow wieksza.
Druga rada przy wykonywaniu przyponow zylkowych ( nie dotyczy z jedwabiu,nitek i plecionek ) gotowy przypon powinno sie odlozyc w stanie luznym do np. do szuflady lub powiesic na gwozdziu z ciezarkiem ( ja stosuje 30g ) na okres paru dni do tygodnia. Swiezo skrecony przypon ma tendencje do skrecania sie co przy rzutach jest strasznie denerwujace
Jeszcze raz przepraszam za brak artykulu z mojej strony, jak tylko znajde niezagospodarowana chwilke wolnego to przedstawie bardziej szczegolowy opis.