|
Świat zwariował.
W za parę lat nie bedzie spinningistów.
Witam bardzo serdecznie po raz pierwszy na tym forum. Parę miesięcy temu też zwariowałem i kupiłem pierwszą muchówkę (napewno nie ostatnią). Jestem strasznie podniecony, bo muszę uczyć się wielu rzeczy od nowa, wędkuje ponad 30 lat, spinningiem ponad 15. Mam pierwsze sukcesy w postaci kilkunastu lipionków i pstrążków, w tym lipienie 38 i 32 cm, jelce 24 i 26 cm. Wszystko na Welu, bo tu mam najbliżej do tych wspaniale ubarwionych i walczących ryb.
JeSli jest na tym forum Darek Szyszko, to proszę go o kontakt na maila. Spotkaliśmy się na początku sezonu nad Słupią, gdzie w strugach deszczu rozmawialiśmy o sandaczach na spinning i szczupakach na muchę.
Pozdrawiam.
Przyjazny dla środowiska, w którym żyję.
|