|
Witam
Generalnie w przepisie chodzi o wyeliminowanie pływających plastelin, wełny, kulek styropianowych i innych spławików, które sa przez wynalazców zakładane nawet w połowie przyponu i same zacinają ryby.
Konia z rzędem temu, kto mnie przekona, że indykator z "wełny" sam zacina... Duże , wykonane z bardzo wypornych tworzyw "indykatory"( a tak naprawde po prostu spławiki) owszem, stawiają wystarczajaco duży opór w wodzie. Chociaż muszą być naprawdę duże. Natomiast taki pęczek syntetycznego włókna nie jest w stanie wywołać efektu samozacięcia.
Dla jasności - nie bronię indykatorów, bo ich nie używam. Bronię natomiast jasności i przejrzystości przepisów. Jeżeli ktoś chce mi czegoś zakazywać, to niech się wysili i treść owego zakazu przedstawi w sposób nie budzący wątpliwosci. Język polski jest na tyle bogaty, że nie powinno być z tym żadnego problemu.
Co do streamera - sprawa jasna, chodzi o wyeliminowanie świadomego i celowego łowienia pstrągów w okresie ochronnym.Ale , moim zdaniem, zakaz nie ma sensu, jeżeli w przepisie nie będzie jasno powiedziane czego się zakazuje. Przynęty?.. Metody?...
Ukłony - K.Ch.
|