Lipienie na Popradzie - chciwość to wciąż grzech
: : nadesłane przez
Paweł Augustynek-Halny (postów: 284) dnia 2007-01-04 21:49:19 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Będzie to niestety jeden z mało przyjemnych postów. Otóż dowiedziałem się, że wielu (co najmniej kilkudziesięciu) muszkarzy z Polski, wykupuje na Słowacji pozwolenie na wędkowanie na Popradzie ze względu na możliwość zabierania 4szt. złowionych lipieni. "Odrabiają" sobie w ten sposób 'straty" na jakie "naraził" ich zakaz zabierania lipieni, obowiązujący w Polskiej części Popradu "aż" do maja 2008. Być może nie byłoby w tym nic złego (sam zabieram czasem złowione ryby), ale z bezpośredniej relacji wiem, że w niektórych przypadkach te 4szt. dziennie oznaczają 24szt. i więcej w miesiącu. Nie potrafię zrozumieć po co komuś taka ilość lipienia. Dla mnie to ciężki grzech chciwości.