|
i tu jesteśmy u sedna sprawy..
50-siatka w terenie zabudowanym, porzekraczam predkość - dopuszczam się wykroczenia
czytelna i jednoznaczna sytuacja
Zakaz brodzenia - mogę, nie mogę, jestem etyczny, nieetyczny, ślepy czy uważny - jak sobie to wytlumaczę tak będzie dobrze ... po co tworząc przepisy jednoczesnie pozwalać na dowolną ich interpretację
... dyskusja bez sensu, skoro bronisz takiej postawy
Poza tym mam wrażenie, że na tym forum nie ważne jest co się pisze, ale kto pisze..dlatego dochodzi do sytuacji, jak ta..jestem przekonany, ze gdyby autorem pierwotnego postu był kol. Witek, dyskusja potoczyła by się inaczej..
pozdrawia Artur
|