|
Nie mylmy pojęć. Zanieczyszczenie na Rabie nie jest natury gospodarczej - przynajmniej to, które powoduje zmętnienie jej wód. O czystości wody, jak Białka możemy w ogóle zapomnieć ( Dunajec za Czorsztynem też czysty nie jest i zmętnienia są tam częste ) Taka jest specyfika wody pozaporowej. Oczwiście poza okresami zmętnienia - krótkimi - powinna płynąć w miarę czysta woda, tj. taka, na której można uprawiać wędkarstwo. I do tego dążymy. Zresztą latem zapora daje sobie na wstrzymanie i wtedy właśnie najfajniej się łowi na tym odcinku. Ekosystemu nie odtworzymy, ponieważ został zniszczony przez zaporę, mozna natomiast mu pomóc, poprzez sztuczne zarybienia i utworzenie kanału tarłowego przy zaporze, co jest rozwiązaniem na miarę cywilizowanego świata ( np. Kanada, Norwegia, Szwecja ) Ofiarność jest potrzebna dlatego, żeby połowić sobie za śmieszne pieniądze ( 100 zł składki w PZW na zagospodarowanie wód górskich ). Jeśli ktoś nie chce niech nie daje, przeciez to żaden mus.
|