Odp: Łowisko Piaseczno - jak to wygląda
: : nadesłane przez
JJP2 (postów: 272) dnia 2006-12-01 22:10:17 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Pojedź, zobacz, oceń. Nie słuchaj innych co do atmosfery, zachowań innych etc. Jedzeniem na pewno się nie otrujesz. Jest czysto, przyjemnie. Nie wyrobisz sobie zdania jeśli sam nie zobaczysz i nie spróbujesz. To jest łowisko jakich jest dużo w cywilizowanych krajach (czytaj normalne) a nie późny Gomółka lub wczesny Gierek. Jest za drogie dla pacjentów typu pseudokarpiarz z ciężkim siningiem postawionym na sztorc z gruntu (nie dostaniesz koszykiem zanętowym c.a. 50-70 g w głowę). Przy pięciu - sześciu łódkach na 20 ha nawet spiningiści nie bardzo przeszkadzają.
PJJ
PS.
Przed wizytą skontaktuj się telefonicznie z obsługą łowiska i ustal datę pobytu.
Prawdopodobnie będziesz miał równierz okazję pobawić się klejonkami.