|
Włocławska zapora jest do wyburzenia. Bo jest kilkadziesiąt potężnych przelewów z wielu śluz i elektrowni, a z boku budynek przepławki, którym płynie poniżej jednago procenta przepływu rzeki. Żeby nie wiem jak duża przepławka, czy obejście, to i tak większość ryb, proporcjonalnie do przepływu, skieruje się do tych "ślepych" przelewów. Może rzeczywiście windy zamontowane na każdym przelewie roboczym by załatwiły sprawę? To by ich trzeba było zamontować kilkanaście... Z tego co wiem, to po obniżeniu wylotu z przepławki coś tam do góry przechodzi, a plany są na rampę ryglową obchodzącą zaporę, tylko że nie można znaleźć na to projektanta (bo pewnie nikt nie chce dać najmniejszej gwarancji, że to zadziała).
|