|
Sandacz, dlaczego szukasz dziury w całym? Gdyby nie było przepławki, to napisał byś, że nie ma, przepławka jest, to oczywiście nie działa, jeśli w sezonie, gdy tama jest opuszczona łowimy lub obserwujemy srebrniaki powyżej tamy, to masz pretensje, że nie przechodzą inne ryby. A masz jakiś na to dowód? Skąd te wyliczenia, że 90% przepławek jest nieskutecznych, prowadziłeś jakieś badania naukowe? Skanera nie mamy, więc skuteczności przepławki określić nie możemy. Defakto, jak wytłumaczysz to, że ktoś łowi steelheada powyżej tamy, jak wytłumaczysz, że ostatnimi czasy zwiększyło się pogłowie lipienia poniżej tamy. Na pewno nie niedziałającą przepławką. Jest ona tak zaprojektowana, że nie tylko troć sobie z nią radzi. Poza tym jest czynna cały rok, stanowi jakby naturalną odnogę Łeby, widać jak rzeka ją zaabsorbowała a ryby nauczyły się z niej korzystać, poza tym nie jest ona w całości wykonana z betonu, lecz jak najbardziej zbliżona do naturalnego cieku. Oczywiście, gdyby nie było tamy.. Sielanka. Jest to nierealne, dlatego przepławka jest koniecznością, choć nigdy jej skuteczność nie dorówna rzece bez jakichkolwiek barier. Jest to oczywiste. Mimo to na przykładzie przepławki w Słupsku widać , że ryby potrafią ją pokonywać. Nie tylko trocie. Pozdrawiam.
Fotka z tego roku:
 Nadesłany link: http://pzwsiemirowice.v24.pl/
|