f l y f i s h i n g . p l 2025.09.11
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Brennica, prośba do M.Wilka o parę słów komentarza w temacie. Autor: Forest-Natura. Czas 2025-09-11 10:45:46.


poprzednia wiadomosc Odp: Kto łowi no kill(naprawdę)????? : : nadesłane przez Łukasz Bartosiewicz (postów: 575) dnia 2006-11-21 08:20:42 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Łowię głównie nad Bobrem i trochę nad Kwisą (pd. zach. kraju). Oczywiście, że zjawiska przyrodnicze (powodzie susze itp) przyczyniają się również do tego stanu rzeczy, jednak zjawiska te występowały zawsze. Główną przyczyną braku ryb w wodzie są wędkarze zabierający komplety i nadkomplety (nikt "u mnie" niestety tego nie kontroluje, a ja się szarpać z nikim nie zamierzam, uwagę owszem zwrócę, jednak parę razy omal źle się to dla mnie nie skończyło). Bardzo mi się nie podoba podejście miejscowych, wychodzących w sezonie codziennie "złowić sobie rybkę na kolację", którzy ciągle łowią w tych samych miejscach. Nie sztuką jest wyłowienie w ten sposób wszystkiego praktycznie do cna. Jeszcze 2 sezony temu nad Bobrem w weekend ciężko było znaleźć jakiś sensowny kawałek wody z kilkoma miejscówkami. Wędkarze stali jeden za drugim w odległości 20-30 metrów.
Bóbr i Kwisa nie są zbyt dużymi rzekami (jak np San, ale spokojnie można tam sznurem pomachać) i naprawdę łatwo wyłowić w nich praktycznie wszystko.
W tym sezonie ryb nie ma, nie było też zbyt wielu wędkarzy.
Rójki owadów występują takie, że jak się roi chrust to się wydaje, że pada deszcz i słychać szum latających owadów, które włażą dosłownie wszędzie. Jednak nic tych owadów nie zbiera nie zbiera już tak jak kiedyś. Rójki jętek nie są tak spektakularne, ale również obfite (czasem bardzo - zależy od dnia).
Dopływów zbyt wiele nie ma, ale jest to spowodowane budową geologiczną regionu, nie występuje tu tyle cieków co w Bieszczadach, choć Bóbr ma ich trochę. Do tarła nadaje się koryto rzeki, które jest w wielu miejscach żwirowe.

Chcemy lepszych rzek z większą ilością ryb? Zacznijmy od siebie samych i nie chodzi mi tu o samo no kill ale o podejście do łowienia i generalnie traktowanie przyrody.
Pozdrawiam.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus