|
Panie Krzysztofie,
mysle, ze bedzie duzo lepiej, gdy na Panskie pytania odpowie Piotr.
Jak jestem zainteresowany "unormalnieniem" dostepu do OS na rownych zasadach dla wszystkich, bez wzgledu na kolor skóry, posiadany paszport czy ilość żon.
Niestety, jestem zaangazowany osobiscie w obsluge grup zagranicznych wiec moja stronniczosc jest oczywista, a wiec obiektywizm zachwiany.
Moj bardzo prywatny wniosek, ze mimo bardzo dobrego gospodarowania, pewne dzialania Okregu nie pozostaja dostatecznie przejrzyste dla wiekszosci wedkarzy.
W momencie kiedy takie niejasnosci, jak sprawa Francuzow, powstaja, zaczynaja sie niepotrzebne rozmowy, ktore nikomu nic nie daja, poza spadkiem notowan rzadzacych Okregiem.
Długo by dywagować i polemizowac, jezeli moge wykorzystac to forum, pragne zaapelowac do Piotra Koniecznego, powtarzajac mu to co powiedzialem 2 lata temu, gdy sprawa wylacznosci byla dyskutowana po raz pierwszy:
z umowy o wylacznosc wynikną same problemy i na pewno nie PZW bedzie czerpalo z tego gros profitów.
Ja w swojej dzialalnosci juz takie umowy przerabialem, udzielajac moim partnerom wylacznosci na reprezentowanie mojej firmy na terenie innych krajow.
jedna sprawa skonczyla sie w sadzie, druga na zszarganych nerwach.
Po zerwaniu tych umow, moja sprzedaz wzrosla o 300 % w tych krajach.
A ze San nie pomiesci tych 300 % wzrostu?
Tutaj już tylko ojciec R. moze pomóc: trzeba siać, siać siać )
nowe OS'y oczywiscie.
pozdrawiam
Wojtek
|