|
Witam,
Malą troć? To może w ramach eksperymentu? A raczej nie będzie lepiej pilnowana jeśli na cały Okręg jest 2 etatowych strażników (odpowiedzialnych również za karpikowe stawiki)..
Co do większych zarybień lipieniem. Tu bym się zastanawiał. Tanew to nie duża woda. Znam takie rzeczki gdzie kiedyś było dużo, małego, średniego i wielkiego pstrąga. Potem go częściowo skłusowano, a ZO doszedł do wniosku że zarybi lipkiem. Lipek był, podrósł pod 45 cm, a potem go "ludziska" na robalka. Efekt był taki że na parę lat rzeczka była pusta.
Teraz dzięki staraniom kilku ludzi zaczyna się odradzać. Moim skromnym zdaniem, w małych rzeczkach powinna być jasna polityka zarybień - pstrąg w odpowiednich, wyższych partiach rzeki, lipek niżej. No i jak najwięcej kontrolujących. Ku.... rcze, niech dadzą po parę złotych gościom ze wsi to sami będą pilnować.
Pozdrawiam
Robert
|