|
To prawda że ryb jest mało. Jako gośc nie będe sie wypowiadał co sie dzieje z pieniędzmi ze składek w okręgu zamojskim ale jestem święcie przekonany, że to dzięki jesiennemu kłusownictwu i braku kontroli podczas tarła pstrąga na Tanwi później w sezonie nikt z prawdziwych i dających pieniądze od lat wędkarzy nie może trafic na grubą rybę. Podnoszenie wymiarów, owszem ale pod warunkiem że faktycznie ktoś zrobi porządek w sprawie. Ja nie jestem za mięsiarstwem ale druga skrajnośc No Kill mi też nie odpowiada. Teraz jak wezme rybe do koszyka to tak jakbym wyjął ją z worka kłusownikowi.
Pozdrawiam Robert Trysła
|