 |
Odp: Tanew
: : nadesłane przez
Robert Trysła (postów: 21) dnia 2006-11-04 10:21:34 z *.internetdsl.tpnet.pl |
|
Wydaje mi sie, że dyskusja zmierza w złym kierunku. Samo ograniczanie się wędkarzy nie ma nic wspólnego z problemem kłusownictwa. O tej porze roku kiedy nie ma wędkarzy-turystów (rebizanty) miejscowi kłusownicy są bezkarni. Bardzo łatwo można ich podejśc. Oni czują się tak swobodnie, bo nic im tam nie grozi. Gdyby było wiecej lipienia to sama obecnośc wedkarzy nad wodą chroniła by te ryby. Nie zgadzam sie z teorią że wedkarze wyłapują wszystkie ryby w rzece.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Brak odpowiedzi na ten list.
Zobacz następną wiadomość.
|
|
|
|
|
|
|